Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szczurek
Kuźniczan
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kuźniki
|
Wysłany: Pon 18:56, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
nie napisałeś o dysmózgowiu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sky
Huhu xD
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Metropolia zwana Kuźnikami... a Żerniki to jej prowincja
|
Wysłany: Pon 19:17, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ogółem rzecz biorąc zapomaniło mi siem o jakże (...) rzeczy, jaką jest dysmóżgowie Wybaczysz??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szczurek
Kuźniczan
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kuźniki
|
Wysłany: Pon 19:28, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
zastanowię się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marysia.mariola
O,siny!
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osiniec
|
Wysłany: Pon 19:33, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Poranek w alpejskim kurorcie. Na taras wychodzi Anglik i wola:
- How wonderful!
Wychodzi Niemiec i wzdycha:
- Das ist wunderbar!
Wychodzi Rosjanin i dziwuje sie:
- Kak prikrasna!
Wychodzi Polak i stwierdza:
- Ja pierdolę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marysia.mariola
O,siny!
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osiniec
|
Wysłany: Pon 19:35, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zasypaną śniegami tajgą jadą saniami: Rosjanin, Polak, Niemiec i Amerykanin. Nagle do sań doskakuje stado głodnych wilków. Już mają ich dopaść, lecz Ruski wyrzuca z sań Niemca. Wilki rozszarpują nieszczęśnika. Nie na długo powstrzymuje to zwierzęta, które doganiają sanie. Ruski wyrzuca Amerykanina. Wilki rozszarpują go, jednak po chwili znów są przy saniach. Wówczas Ruski wyjmuje strzelbę i po kolei strzela do każdego z wilków.
- Dlaczego - pyta Polak - od razu ich nie zastrzeliłeś? Ruski wyjmuje butelkę wódki.
- Coś ty!? Pół litra na czterech?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marysia.mariola
O,siny!
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osiniec
|
Wysłany: Pon 19:38, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Niemiec, Rusek i Anglik podróżują po świecie i pewnego dnia trafili nad magiczne jezioro, które, jeśli pobiegniesz pomostem, wyskoczysz do niego i powiesz jakieś słowo to jezioro zamieni się w tą rzecz.
- Pierwszy biegnie Rusek, wyskoczył i krzyknął Vodka!! Jezioro zamieniło się w Wódkę.
- Następny biegnie Niemiec i krzyknął Bier!! Jezioro zamieniło się w piwo.
- Jako ostatni biegnie Anglik. Biegnie, biegnie poślizgnął się i wrzasnął: O Shit!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
blue-eyed-soul
Kuźniczan
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kuźniki Town
|
Wysłany: Pon 20:36, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja cierpię na DYSszkołę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sky
Huhu xD
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Metropolia zwana Kuźnikami... a Żerniki to jej prowincja
|
Wysłany: Pon 20:42, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
marysia.mariola napisał: | Zasypaną śniegami tajgą jadą saniami: Rosjanin, Polak, Niemiec i Amerykanin. Nagle do sań doskakuje stado głodnych wilków. Już mają ich dopaść, lecz Ruski wyrzuca z sań Niemca. Wilki rozszarpują nieszczęśnika. Nie na długo powstrzymuje to zwierzęta, które doganiają sanie. Ruski wyrzuca Amerykanina. Wilki rozszarpują go, jednak po chwili znów są przy saniach. Wówczas Ruski wyjmuje strzelbę i po kolei strzela do każdego z wilków.
- Dlaczego - pyta Polak - od razu ich nie zastrzeliłeś? Ruski wyjmuje butelkę wódki.
- Coś ty!? Pół litra na czterech?!
 |
:thumbup:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
blue-eyed-soul
Kuźniczan
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kuźniki Town
|
Wysłany: Wto 17:45, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
marysia.mariola napisał: | Niemiec, Rusek i Anglik podróżują po świecie i pewnego dnia trafili nad magiczne jezioro, które, jeśli pobiegniesz pomostem, wyskoczysz do niego i powiesz jakieś słowo to jezioro zamieni się w tą rzecz.
- Pierwszy biegnie Rusek, wyskoczył i krzyknął Vodka!! Jezioro zamieniło się w Wódkę.
- Następny biegnie Niemiec i krzyknął Bier!! Jezioro zamieniło się w piwo.
- Jako ostatni biegnie Anglik. Biegnie, biegnie poślizgnął się i wrzasnął: O Shit!!!
 |
Biegnie Polak i krzyczy: beton! <--- to Ola wymyśliła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asema
Kuźniczan
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kuźnikowo City
|
Wysłany: Wto 22:23, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
takie głupie trochę
"Postanowiłam wziąć krótki urlop. Uzmysłowiłam sobie jednak, że przecież wszystko już wykorzystałam. Ba! chyba nawet zalegam szefowi dzień lub dwa. Pomyślałam, że chyba najszybciej zmiękczę bossowe serce, gdy zrobię coś tak głupiego, że ten zacznie się nade mną litować! No, bo przemęczona jestem, przepracowana...zaczyna mi odbijać. Samo życie...
Następnego dnia przyszłam trochę wcześniej do pracy. Rozejrzałam się dookoła... MAM!!! Odbiłam się od podłogi i poszybowałam w kierunku żyrandola; złapałam go mocno... i - wiszę! Wchodzi kolega z biurka obok - i rozdziawia gębę patrząc na mnie (on ma taki jakiś drewniany wzrok!!!)
- Ciiiii - szepczę konspiracyjnie - rżnę psychola, bo chcę kilka dni wolnego od starego. Gram żarówę(!!!), rozumiesz?
Kilka sekund później wchodzi szef. Już od progu huczy swoim basem, co ja tam robię u góry.
- Ja jestem żarówka! - wypiszczałam.
- No co ty??? Chyba cię coś straszy! Weź lepiej kilka dni wolnego i jedź się gdzieś przewietrzyć.
Wdzięcznie sfrunęłam na podłogę i zaczynam się pakować. Ale kątem oka widzę, że kolega też zaczyna się pakować...!!! A gdy szef zainteresowany pyta go:
- a pan to dokąd????
kolega odpowiada:
- No, do domu... przecież po ciemku nie będę tu siedział!!!!...."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szczurek
Kuźniczan
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kuźniki
|
Wysłany: Wto 22:59, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
good
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Łosiu
Żerniczan
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żerniki
|
Wysłany: Wto 23:15, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
blue-eyed-soul napisał: | marysia.mariola napisał: | Niemiec, Rusek i Anglik podróżują po świecie i pewnego dnia trafili nad magiczne jezioro, które, jeśli pobiegniesz pomostem, wyskoczysz do niego i powiesz jakieś słowo to jezioro zamieni się w tą rzecz.
- Pierwszy biegnie Rusek, wyskoczył i krzyknął Vodka!! Jezioro zamieniło się w Wódkę.
- Następny biegnie Niemiec i krzyknął Bier!! Jezioro zamieniło się w piwo.
- Jako ostatni biegnie Anglik. Biegnie, biegnie poślizgnął się i wrzasnął: O Shit!!!
 |
Biegnie Polak i krzyczy: beton! <--- to Ola wymyśliła  |
Ola jest miszczem xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
blue-eyed-soul
Kuźniczan
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kuźniki Town
|
Wysłany: Śro 15:49, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Łosiu napisał: | Ola jest miszczem xD |
Zgadzam się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
filciu:)
Kuźniczan
Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 15:57, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
oj... wy to macie problem, musi sie trudno... nie czepiajcie sie!
Wygrasz w totka trzy i pół miliarda. Bardzo, ale to bardzo ucieszy to bliską Ci osobę, która odziedziczy te pieniądze, jako że ty dostaniesz zawału zaraz po losowaniu.
"Szczurze lądowy" a to cie smieszy???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szczurek
Kuźniczan
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kuźniki
|
Wysłany: Śro 16:20, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
nie gram w totka i nie wiem skad kawaly bierzesz ale sa kiepskie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|