Międzyszkolne Zawody w Kosza 2006/[może nawet]2007

Des*

Przyjdzie co do czego i Jagoda wybierze skład. Wtedy okaże się, że 10 na 12 osób jak to już mówił, będzie z naszej klasy. Nie będziemy zgrani zbytnio (może oprócz mnie, Kowala, Kreta i Fify jak się uprzeć)!! Apeluję byście przychodzili w sobotę na 9.00 na SKS by grać w kosza!! !! !!

Im dłużej bedziemy ze sobą grali, tym lepiej będzie nam to wychodzić! Romek już przychodzi i co więcej udało nam się go zwerbowac na korty. Nadal jedak niedokońca rozumiemy się na boisku z Kuflem, Dawidem, Kajzerem i Bartkiem...

Czekam na was w sobotę o 9 przed szkołą xD xD

PzDr

Szczurek

piszesz: przyjdz o 9 do szkoly na sks.

wez pod uwage ze nie kazy ma sobote wolna.
ja mam trening o 9.30 i przyszedlbym z checia na kosza, ale nie moge :/

Fifa

Na mnie raczej nie ma co liczyć. Cały tydzień zawalony. Ale na szczęście ja się z nikim zgrywać nie musze Wink

Des*

O was to wiem xD. Już to wcześniej obgadaliśmy. Chodzi mi bardziej o Żerniczan i "Osinian" <lol> oraz Kajzera włącznie...

Sky

Fifa

Sky

Ojojoj. Uraziłeś mnie już cię nie lubie ;(((((((( Tylko, że opierdalając się (patrz: nie chodząc np. na takie sks) możesz nie dostać się do składu? Czy popadłeś już w taie samouwielbienie, że na nic innego nie patrzysz? A może trafi się jakiś orzełek z innej klasy lepszy od ciebie? I twój malutki świat się załamie?
To będzie tragedia...

Btw. WF mi tak zlewa, że nawet sobie tego nie wyobrażasz ;P Mogę mieć nawet 2, pieprzę to. Ważne, żeby mogł komuś zaj*** jak będzie taka konieczność, a nie dostać w ryj albo zwiewać. Do tego mi raczej umiejętność celnego rzucania albo kopania nie pomoże Razz

I powiedz tylko, że nie mam racji.

Szczurek

calkiem mozliwe ze przyjde w sobote, bo mam miec trening na dworze, ma byc nieco ponad 0 stopni :/ wiec jeszcze nie zglupialem i wole na sali pograc w kosza Smile

Fifa

Sky

Nie chce mi się kłócić.
Chyba nie do końca kumasz o co mi chodzi. Ale nieważne.

Haha. Fajnie było się pośmiać Very Happy

Musiałem sobie humor poprawić ;F Dzienkuje. Ide spać, narazie :F

Romek

lol ale macie tematy Very Happy

po za tym przemoc nie jest najmadrzejszym sposobnem rozwiazyania problemow! Wink

oczywiscie oprocz obrony Very Happy

I nie wiem czy tak tworzysz sutuacje innym i jak nazywasz wpiepszanie sie mieszy 2 i podanie pilki z koniecznosci to gratuluje! i zauwaz ze podajesz tylko nie licznym choc to tylko wf i zabawa Very Happy

ze chce sobie czasem rzucic za 3 to chyba nic zlego :/

Fifa

W pewnym sensie się z Tobą Romek zgodze. Jednak jak powiedziałes WF to tylko zabawa. Ty rzucasz za 3 ja sobie rzucam inaczej. I jest dobrze, choć gra na wfie średnio mnie kręci (wole korty Wink

). Z tymi wejściami to spójrz z drugiej strony. Wchodze, dwóch gości koło mnie, to ktoś jest bez obrońcy i wtedy się piłke oddaje. Odbijając piłeczkę w drugą stronę - Tobie też nie rzadko się zdarza wchodzić między dwóch Wink

EDIT:
Co do podawania nielicznym. Grając na WF jak już mówiłem traktuje to jako zabawę. Ale nie widzę sensu w podawaniu do kogoś tylko, żeby podać. Dlatego irytuje mnie trochę jak jak mam gałe a wszyscy stoją, zero ruchu. Bo wtedy ni chój, podawać nie ma sensu, a wiesz dobrze, że u nas znajdą się tacy co choćbyś im mówił żeby się ruszali to nic. Tyle z mojej strony Wink

Romek

wchodze bo sie zdenerwuje Very Happy

ale ty w wiekszoci razy oddajesz z koniecznosci a nie daltego ze tak zamierzales :> i czasem jest denerwujace jak biegnie 3 na 3 a ty sam ich rozwalasz :>

Fifa

No i widzisz, co do konrty 3 na 3. Bez odpowiedniego ruchu ze strony tych pozostałych 2 to co można innego zrobić jak nie wejść samemu?

Romek

dobra :. daj juz spokuj :>za malo znam sie na koszy zeby z toba dyskutowac Wink