Autor |
Wiadomość |
Fifa |
Wysłany: Czw 13:50, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
W końcu ktoś kto chociaż miał rakietę w ręce  |
|
 |
Szczurek |
Wysłany: Czw 8:20, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
po 2 tyg treningu luzem mozna w tenisa grac to w sumie tez zalezy od twojej mozliwosci przyswajania, bo jesli uczysz sie trzymac prawidlowo rakiete przez tydzien to brawo  |
|
 |
Fifa |
Wysłany: Czw 0:09, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
Owszem można. To kozłowanie i rzucanie to jest podstawa i to już pozwala grać. Nie wiem co się tak uczepiliście tych 2 tyg. jakbym pisał że po tym czasie to się wymiata. W 2 tyg. spokojnie się nauczysz podstaw gry, dzięki którym grać będziesz mógł. A jak Roman chcesz przez 2 tyg. sie uczyć jak rakiete złapać to ci wakacji braknie na cała reszte.
Nigdzie cie nie pouczałem, tylko napisałem że takie porównywanie jest bezsensu  |
|
 |
Sky |
Wysłany: Śro 23:29, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
To tak, jakbyś napisał, że w kosza mozńa nauczyć się grać w 2 tygodnie... w 2 tygodnie to można się kozłować nauczyć i nie rzucać z wypychacza XD
Co do ściany-nigdy pewno na oczy chwytu nie widziałeś, więc nie pouczaj mnie na ten temat  |
|
 |
Fifa |
Wysłany: Śro 23:19, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
Specjalista się znalazł. Idź i trenuj sobie tego tenisa. |
|
 |
Romek |
Wysłany: Śro 23:10, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
NO raczej w 2 tygodnie to rakiete nauczyhsz sie DOBRZE trzymac |
|
 |
Fifa |
Wysłany: Śro 22:52, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
Phi... niby czemu po 2 tyg. nie można być dobrym? Nie chodzi mi tutaj o mnie, tylko ogólnie. Nie porównuj tego do ściany bo to tak się do siebie ma jak widelec do zupy I nie napisałem nigdzie, że byłem dobry W miare grać umiałem, bo 3h/dzień z trenerem przez 14 dni to troche jednak jest:P |
|
 |
blue-eyed-soul |
Wysłany: Śro 22:17, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
Mój kaktus i tak zawsze bedzie o 1 lepszy od Twojej paproci! xD |
|
 |
tuamotu |
Wysłany: Śro 21:54, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
a mi paproć  |
|
 |
blue-eyed-soul |
Wysłany: Śro 21:37, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
tuamotu napisał: | po prawie 3 latach trenowania....jestem beznadziejna!!
życiowa porażka  |
Ehe, jasne. a kaktus mi tu rośnie  |
|
 |
tuamotu |
Wysłany: Śro 21:05, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
po prawie 3 latach trenowania....jestem beznadziejna!!
życiowa porażka  |
|
 |
Sky |
Wysłany: Śro 21:03, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
W 2 tyg nie można być dobrym. Przykład-ściana. Tak naprawdę zaczynasz być w miarę po 1.5 roku chodzenia ;P Z dobrym planem, a nie tak jak ja. |
|
 |
Fifa |
Wysłany: Śro 20:20, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
Ja się uczyłem 2 tyg. i w miare grać umiałem Jak jest teraz - musiałbym zobaczyć  |
|
 |
tuamotu |
Wysłany: Śro 17:51, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
pamiętam!!!
 |
|
 |
blue-eyed-soul |
Wysłany: Śro 17:44, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
tuamotu napisał: | pamietasz jak grałyśmy w Owieczce??
to była porażka!!!
no ale grać to my bosko umiemy:D |
Ale w Owieczce te "korty" to byla kupa gruzu xD Kamole takie ze pilka lata na wszystkie strony Pamietasz jak nam w te metrowe pokrzywy wleciała <lol2> xD |
|
 |